ostatnio doszłam do wniosku że nic nie może być do końca idealne,
mimo tego że takie się wydaje.shit
*
Może ja podświadomie lubię się tak czuć?
Wiesz taki rodzaj masochizmu.
Emocjonalna masochistka - ładnie brzmi.
zabawnie jest wracac po 4 do domu i spiewac na cały głos
urodziny udane jutro grube poprawiny (:
ojeeja