i kolejny dzień pracy
w czwartek po roku, spotkanie z Kamilem ;)
piwo, kino "Indiana Jones"
sympatycznie
pomijając fakt ze sobie usnął w połowie filmu... xP
wczoraj do pracy przyszedł Krzysiek i Adrian ;)
jeeeeejku nie gadałam z nimi chyba z jakieś 2 lata :)
przyjemne spotkanie ;) i przez najbliższy czas będę się z nimi męczyć xD
i co wymyślił Danon(ek), że to ja ich przeszkole, bo jemu się nie chce...
no super... xD w takim razie powinnam awansować na instruktora xD
po pracy piwo z Morświnkiem :) i Danonkiem ;)
miiiiluuutko ;)
słodzą mi tak... że pod koniec wakacji...
będę:
rozpuszczona
i
zakochana w sobie
eh ;)
a dziś niiiic ciekaweeeego ;) xP
po pracy Iza dowaliła mi takiego McFlurry ze się zaslodziłam na maksa...
ja to mam szczęście :)
meeeeega szczęście :)
w środe Piotr zawiózł mnie do domu
w czwartek Kamil zabrał dokina
w piątek Morświn na piwo
a dziś Cinek odwiózł mnie do domu ;)
no po prostu B A J K A
i niedziele wolna ;)
a od poniedziałku ta sama bajka ;)
i jeszcze 6 dni do imprezki urodzinowej Edyyyyytki :*:*
Moja Żona mnie zostawiła ;(
poleciała sobie...
do Tunezji....
buuu ;(
BUUUUUUUUUUZIAKI WIEEEEEELKIE
dla wszystkich z Mc Wolica ;)
dla Łukaszka :*
Danonka :*
Morświna ;*
Izy ;* (pomimo tego że nie chcą nam ustawić grafiku razem ;( )
dla Mojego Małego Słoneczka Beatki :*
dla Edytki Mojej :*
Julitki której nie ma ;*
i BabyJane (żeby się tam ułożyło ;) :*