"...punkt pierwszy kieliszek wódki i prezentacja imion
punkt drugi pierwszy pocałunek
punkt trzeci chwila inteligentnej rozmowy
punkt czwarty łóżko...tapczan"
no tak, utwór nazywa się kołobrzeg-świnoujście i dlatego ten moby dick ale ja nie widzę skojażeń z tekstem...ale co tam i tak mi się podobają MUCHY
są genialni!!
a teraz coś dla mojego bejbe
aj law ya!!!





noooo i to by było tyle...hehe ogólnie to mam dobry humor bo jestem po filmie Maska no wiecie z carrey'm qwa jaki on jest świetny:D
a wczoraj sobie bruce'a wszechmogącego oglądaliśmy
hihi
hahahahahahahahahahahaha śmiesznie było:D
dobra dosyć!!! ;)
o.k. kończymy bo <przynudzasz> :P
3mta się