udało mi się go w końcu namówić na takie coś co ma na twarzy:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
to zdjęcie z przed chwili
po-sylwestrowe
a sylwester był domowy, we dwoje
dlatego nie mogę wstawić żadnych zdjęć bo są nieprzyzwoite:P
no to tyle
nie będę się dziś rozpisywać...
jutro wracamy do normalności...
K.C. gienex :*:*