Elo... :)
dawno nie pisałam ale dzisiaj jakoś mi się zachciało... heh :)
w sumie nie miałam czasu żeby pisać albo mi się poprostu nie chciało... :P
dużo się zmieniło przez ten czas nawet bym powiedziała bardzo dużo
całe szczęście w pozytywnym tego słowa znaczeniu :))
i mam nadzieje że już tak zostanie
chociaż nigdy nie wiadomo co nam przyniesie los... w końcu raz jest sprzyjający a raz nie... ale cóż już takie jest życie...
a co do foty to jest na niej mój kochany braciszek Szymon :)) akurat ta fota była robiona po powrocie z Liberca z Mistrzostw Świata w skokach narciarskich :)) było super :)) pojedziemy następny raz mam nadzieję :)))))
co do szkoły to jak zwykle same sprawdziany! :( najlepiej jak by już były wakacje w sumie to za rok będe mieć już koniec szkoły :)) tylko matura pozostanie... miejmy nadzieję że cała klasa zda :))
ok będe pomału kończyć bo mam lekcje i nauke :(
proszę o komentarze
a pozdrawiam tym razem... całą ekipę która dzisiaj była na strzelnicy a w szczególności Lidkę :)
no i jeszcze pewną osobę :PP