sama się zawodzę
tak jakby nic się nie liczyło
żyję, oddycham, rozmawiam z innym, funcjkcjonuję, ale jakoś tak bez radości
jakos dawno nic mnie tak szczerze nie cieszyło
dawno
nie wiem co się dzieje
nie umiem określić swojego stanu
ostatnio najprzyjemniejszą rzeczą jest dla mnie czytanie książki na solankowej ławce w godzinach porannych
jedyne zajęcie, które daje mi radość ( nie licząć rozmów z Grześkiem)
mam wrażenie, że tak bardzo pogubiłam się w niewiedzy swoich odczuć i tego dlaczego jest mi tak źle, że ciężko jest mi się odnaleźć
Inni zdjęcia: Ja patrusia1991gdJa nacka89cwaUmrę próbując lookpic... sweeeeeetttSynuś nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24