Boli mnie głowa ... :( dzisiejszy dzień w szkole nawet fajny :-) w poniedziałek wycieczka. nie chce za bardzo jechać no , ale może będzie fajnie. Grzesiek wraca o 22 albo poźniej ... a co robić do tej pory to nie wiem... prawdopodobnie do świat będzie robił po 12 h . :( na jedno źle bo się w ogóle nie widzimy , a na jedno dobrze bo godzin na łapie .mała właśnie zasnęła , a ją mam trochę czasu dla siebie chciałam iść na dzisiejsza ligę rocka , ale nie ma Grzeska eh.. jakoś trzeba wytrzymać . no nic tu po mnie nie wiem co pisać :( do jutra :)
"Każdy dzień jest inny . jeden lepszy drugi gorszy . Ale z każdego trzeba się cieszyć ."