Takie to odległe. A jednocześnie niezwykle blisko. Może nawet za blisko.
Chcieliście keidyś ze wszystkich sił zamknąć rozdział swojego życia?
A on jak na złość ciągle się otwierał?
Nie wiem co o tym wszystkim myśleć.
Ide do szkoły.
Tam ludzie myślą za mnie.