Moja Katherin:*:)
Wczoraj to taki hard corovy dzien byl, ze jooo...
spalam 12h i poszlam do roboty do sklepu:D
zerwałam 2 mlodych facetow:D:D
przy kasie sa:D:D :P
takze mozna sie umawiac:P
pozniej o 16 spotkalam sie z Kas
poszlysmy sobie na stara stacje:D
pozniej z Edkiem, Karolina, Szatanem
na probe:)
Kas zgubila fona
i pojechalysmy na stopa do Miejsca do Freeka
pozniej spieprzyl nam ostatni autobus przez Kas;p
i moja mam po mnie przyjechala...
pozniej nie mialam neta
i pisalam eski z moim Matusiem:)
a dzisiaj do roboty
i o 18 z Podkulem:*
i pod kladke z VIPami:D