19 lat...tyle zajęło mi znalezienie sensu życia
czas na zmiany, zamykam tamte życie
TAK WSZYSTKO BYŁO W NIM DO DUPY
Przez te parę dni zrozumiałam naprawdę sporo, przede wszystkim wiem, że mam dla kogo żyć
Wiem, że mam wszystko czego potrzebuję i tak naprawdę reszta jest mało ważna
Walka z chorobą zacznie się za 3, 2, 1.... i ją WYGRAM!
Czego wciąż mi brak?
Czemu chcę to mieć?
Jaką cenę przyjdzie dać
Za to czego chcę?
Czego wciąż mi brak?
Przecież wszystko mam...
Nie zrozumie nigdy mnie
Ten, kto nie jest sam...