gdyynia. ;3

niedługo do kina. ;3.

z Szebkiem i Magdaleną.

rozumiem że wina jest dwustronna, rozumiem też Ciebie w tej sytuacjii, ale kurwa, zastanów się jaki chcesz obrać kierunek i idź w jego stronę, a nie zmieniasz zdanie co 5 minut. niech Ci będzie, jesteśmy tacy i tacy, ale nie zależy nam na Twojej opinii i wiem że to Cię tak zajebiście boli.. Chcesz żebyśmy Cię zrozumieli, ale najpierw Ty musisz zrobić samo, no skoro wina jest dwustronna, to weź ty się ogarnji i zacznij myśleć jak człowiek XXI wieku, bo z tego co widzę za bardzo się zacofałaś w tym wszystkim. Uważasz że Ja i Chłopacy będziemy Cię przepraszać, i tu się mylisz, może to wynika z Twojej pewności Siebie. nie wiem. w każdym razie nikt z Nas nie ma zamiaru się Tobie podlizywać, a tym bardziej z tego powodu, że to Ty zaczełaś. więc jeżeli masz jeszcze trochę honoru i jeżeli się jeszcze choć odrobinkę szanujesz, to przestań pisać takie rzeczy bo nikogo to nie rusza. A jak myślisz że te ploty mnie coś ruszają, to musisz jeszcze trochę nad nimi popracować, bo praca takiej amatorki jak ty nikogo nie podnieca, wiesz?

Mały Jasio bawi się w kuchni kolejką, a jego tata gotuje obiad. Jasio zatrzymuje kolejkę i mówi:
- Wszystkie cholerne dupki, które chcą wysiąść, niech do cholery wysiadają. Ci, którzy chcą wsiąść, niech do diabła wsiadają!
- Jasiu! - krzyczy ojciec - Nie mogę uwierzyć, że używasz takiego słownictwa! Powinieneś się wstydzić! Idź teraz do swojego pokoju i nie wracaj, dopóki nie przemyślisz tego, co zrobiłeś!
Jasio idzie więc do swojego pokoju i wraca za godzinę. Kontynuuje swoją zabawę tylko do momentu, kiedy mówi:
- Wszyscy panowie i wszystkie panie, które chcą wysiąść, możecie teraz wysiąść, a ci, którzy chcą wsiąść, mogą teraz wsiadać. A ci, którzy mieli kłopoty z powodu naszego godzinnego opóźnienia, niech rozmawiają z tym dupkiem w kuchni!