no...

kategoria mówi sama za sb. prawdaż?. *patrz*

dziś całe popołudnie w domu,

pózniej z Adim. i Olą. <3

do domu,

i z Mileną. <3

dzisiejszy dzień był bardzo zuy .

bardzobardzobardzo!

Czasami zdarza się, że chwila stabilizuje się,

zatrzymuję się, i trwa o wiele dłużej niż chwila,

Dźwięki się zatrzymują, ruchy się zatrzymują,

na wiele, wiele dłużej niż chwila,

i kiedy jest już dobrze,

to, to ta chwila mija.

dzisiaj dostałyśmy od jakiegoś ziomka bilety do cyrku. -.-

Milena : ej ale to od 9 lat do 11 !. my nie wejdziemy. *i tu doła złapałyśmy*

Ja: no ta.

Milena : ej zobacz, ten bilet to na dwa dzieci.

także no, kocham cie <3 nie ma takich jak my, no nie ma już.

52 dni. ;((

kurwa, nie skreślaj. ;(

zmieniam, wszystko! wszystko zmieniam, ot tak! ;(

już nigdy nie powiesz mi, jak bardzo, kochałeś mnie..