Boziu... ta fota.. jakbym brudna na niej była
Nie wiedziałam, że w innej perspektywie tak wyjdzie...
Przed chwilą przeczytałam fajny opis panny Marty Z. ;] ,,są ludzie i wiewióry..."
ale o co kaman to tak właściwie się jutro dowiem ;p
o ile nie zapomnę ;)
Dzisiaj było nawet luźno w ,,sql" ;pp i jakoś dałam radę ;]
nawet dałabym radę do końca 8. lekcji, ale tatuś mnie zwolnił z polskiego z wyjątkowych przyczyn ;///
więc nie miałam innego wyjścia..
Umiem na biologie i na matme w miare też
Gorzej z polakiem... jutro powtórka całego oświecenia ;/
Najwyżej jak polece wezmę buta i bedę miec święty spokój
chociaz z tym WRESZCIE!
Samopoczucie poniżej przeciętna przciętnej ;/ ;(
ale do tego muszę się przyzwyczaic!
nie ma innej opcji... niestety ;(
ale ja się tak szybko nie poddam...