Tak, konie. Ciagle o tym myśle. To już 6 miesięcy bez nich. Tęsknie. Tak bardzo chciałabym je zobaczyć. Możliwe, że w następnym tygodniu się wybierzemy. Mam wielką nadzieje, że.. że one tam jeszcze są, że te wszystkie plotki, że ich nie ma.. że to tylko zazdrość. Bo ja sama nie wiem co bez nich zrobie. W ogóle już nie będę miała z cego korzystać. Nie mam nic, nie zabierajcie mi chociaz ich...
A łzy plyną, a łzy płyna za rzeczami które już nie wrócą które minął
a łzy plyną, a łzy płyną po policzkach ludzi bez winy lub z winą
ps. bez spiny, że koń za chudy.