Na prośbe mojej kochanej Sikorki ;*
Jakoś nie wiem co napisać hehe
Więc napisze o genialnym weeknedzie :D
Z moją kuzynką od piątku do poniedziałku pilnowałyśmy domu mojej babci my dwie i pusty dom :D Wolność hehe Chętnie bym to powtórzyła a zwałaszcza niedzielną noc :D
W ustroniu były dożynki, na korowód nie poszłyśmy bo nam się nie chciało. Jakoś ok 19:30 byłyśmy już koło anfiteatru gdzie trwała zabawa hehe
Wygłupiałyśmy się, potańczyłyśmy :D Zabawa zarąbista <3
Do domu wróciłyśmy coś koło 3 nad ranem ale warto było.
Ps. Jak co nie jestem całkowitą blondynką :*
Ogólnie weekend miałam udany ;D Mam nadzieje że wy też <3
Kocham te piosenkę ;D Mam nadzieje że wam też się spodoba :*