Hah..nie ma jak to fałszywi przyjaciele...Ale cóź...Lepiej żeby była przy mnie mała garstka zaufanych mi ludzi niż setki fałszywych...;) Ciekawa jestem ilu jeszcze się okaże przyjaciółmi na minutę w moim życiu ;p Ale przynajjmniej znowu mam nauczkę że zanim komuś się zaufa itp to trzeba go dobrze poznac..:)
Na zdjęciu mój ukochany brojący pupil Luka ;* ;D Własnie lezy za mną w kojcu i smacznie kima ;p
Nie mam co robic..gry mi sie nudzą w tv nie ma nic ciekawego...;D Poczekam az mój Miś wejdzie na gg to sb chociaż z nim poklikam ;p A teraz kończę już tą bezsensowną notkę :D Pa :)