Bosa. Dotykam płytek chłodniejszych niż moje stopy. Tuż obok pralki leżą moje zmarznięte dłonie. Wiśniowy kurz zbiera się na ustach.
Wydycham powietrze, powtarzając Wojaczkowe
'Zrób coś,
abym mogła rozebrać się jeszcze bardziej.'
http://www.youtube.com/watch?v=pCC76t2scgU&feature=related
Fot. Kroomen.