Nic sie nie dzieje.
Na lekcji biologii.
p.K.: A to co za kurtka z norek.?!
A.K.: To nie jest kurtka tylko moja bluza.
p.K. : Aaa. W takim razie przepraszam.
Ogólnie to tak jakos smutno.
W szkole nic sie nie dzieje.
W prywatnym zyciu tez nic.
Nuda jedynaa noo.
Ech.Ten weekend poświece chyba przyjaciołom.