Cała, zdrowa, zmęczona, aczkolwiek szczęśliwa.
Było cudownie.
Wiedeń jest przepiękny.
I co widać na załączonym obrazku przepełniony wiosną :)
Ah...niezapomniane. Te rozmowy do 4 rano, pobudki o 6, błądzenie po nieznanych uliczkach...
Tysiące wspomnień i chwil uchwyconych na zdjęciach, a jeszcze więcej w myślach i sercu :)
Oczywiście Bratysława i Praga też ładne, ale Wiedeń mnie zachwycił najbardziej.
I nie ma to - tamto : Wrócę tam. Napewno!