witam..
po małej przerwie wracam.. niestety rozchorowałam się i jestem na L-4, ale już jest lepiej... w poniedziałek wracam do pracy... ten tydzień był cały nie fajny... tylko katar, katar, katar i boląca głowa (zatoki), to najgorsze co może być...
pozdrawiam wszystkich
i całuję mojego Narzeczonego!! To on siedział ze mną i przytulał gdy czułam się bardzo źle, to on jest zawsze ze mną kiedy tego potrzebuję, troszczy się o mnie jak nikt inny... i bardzo GO KOCHAM!! Bardzo!!
Dziękuję Kochanie!!
9 KWIETNIA 2016
5 MARCA 2013
6 STYCZNIA 2013
16 LISTOPADA 2012
13 STYCZNIA 2012
18 LIPCA 2011
26 LIPCA 2010
4 LUTEGO 2010
Wszystkie wpisy