Siemankoooo ; DD Tu Justyna ;P
Robie włama Paulinie, która jest u mnie w Kościerzynie tak dla jasności ;D <33333
Troche małe to zdj ale mam nadzieję, że mi to wybaczysz. Kocham to, jest boskie :0
Będziesz u mnie do piątkuuu :00 Zacieszam . hhahah
A więc zaczynając od początku, pizza z Zuzą i Wiki :]
Potem na ławke pod kino. Zostawiłyśmy je i szłysmy po picie.
Czekałysmy na nie na rynku a one na nas pod kinem xDD
Chyba z godzine same i nic, w końcu stwierdziłyśmy, że czas po nie pójść.
I nagle Zuza dzwoni i śpiewa przez fon:
,,Więc wybaczmy sobie to... co było w nas złe, nie umiem żyć bez Ciebie'' heuheuehueh , leżałam ; D a Paula do mnie : co Ci ? xD
Następnie na Wybickiego po... coś xDD
Idziemy, idziemy i nagle Zuza jebs w dół ; D Wszyscy znowu w śmiech :P
Szukanie kamienia i nagle znowu Zuza:
- znalazłam!
- co ?
- kamień ;D
- jaki?
- taki kamienny <lol>
Ale najlepiej Paulina do Wiki: ,,Jak fajnie...! Ty mieszkasz w aptece ;0 ;D ''
Wiem, odwala nam. Ale była taka beka, że nas cały czas brzuch boli od śmiania się.
Wiem, troche bez sensu pisze :P
Zrobiłam samorobne lody z czekoladą a Paulina do mnie:
- Czemu to jest takie twarde ?
- no bo to czekolada,
- wiem, że to czekolada.
<bez komentarza,wiem, że ta notka jest do kitu, ale musiałam to zrobić>
Miłego czytania wszystkim.
A teraz krótko i zwięźle do Paulinki ;*
,,Jesteś dla mnie jak orzeszek dla wiewiórki z ,,Epoki Lodowcowej'' <33333333
Kocham Cię ; D
Zajebisty był ten dzień
Napiszcie w komentarzach czy ta notka ma chociaż jakiś sens xD