Prezenty dla mojej rodziny
Czy im sie one spodbają, czy nie, będą musieli je przyjąć...
I tyle
Co do mnie, to chciałabym dostać jedną rzecz...
Prawdziwego przyjaciela
Takiego, żeby był - nie tylko wtedy, gdy sam będzie miał problem
Takiego, żeby nie opuszczał
Takiego, żeby nie tylko można było się z nim pośmiać, ale również popłakać...
A wy, co chcecie?
P.S. Jeszcze jedno ! Drugi prezent: bilet do Japonii w jedną stronę, bez powortnego... Natychmiast !