Pozwól mi spróbować jeszcze raz.
Niepewność mą wyleczyć, wyleczyć mi.
Za pychę i kłamstwa, za me nałogi,
Za wszystko co związane z tym.
Te świństwa duże i małe,
Za mą niewiarę,
Rozgrzesz mnie, no rozgrzesz mnie!
Panie mój, o Panie!
Chcę trochę czasu, bo czas leczy rany.
Chciałabym, chciałabym zobaczyć co,
Co dzieje się w mych snach. Co dzieje się.
I nie, nie chcę płakać, Panie mój!
Uczyń bym była z kamienia, bym z kamienia była.
I pozwól mi, pozwól mi,
Spróbować jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze raz.
Chcę trochę czasu ...
Uczyń bym była z kamienia...
gdybym stamtąd nie wróciła...
przynajmniej bym wierzyła...
że kocham...
z wzajmnością...
że znalazłam to czego...
całe życie szukałam...
dziś nie chcę żyć...