Zdjęcie z religii. xD nasz genialny rysunek ;D czyt. Aga, Ola i ja.;D katechetka się trochę dziwnie patrzyła i wgl. ale co tam;D
Taka ładna pogoda, ale ja oczywiście w domu musze siedzieć...^^ Wrr.
W ogóle szczytem było, że zamawiamy sobie normalnie pizze z Dawidem pół salami, pół wegetariańska. Spoko pizza przyjeżdża... żeby nie było oczywiście nie trafili, ale to już standart. Otwieramy pizze, a tam co?! wegetariańska z kurczakiem. xD już nie lubię piwnicy.
;*