Mina zabójcza po prostu.^^ znów BACH. jedzenie niedobrych drożdżówek.
Narazie zdecydowanie, definitywnie przestaje... ale tylko narazie. Bo to tak nie może być.^^ Wczorajszy dzień pobija po prostu.^^
I znów antybiotyk.
Gosiu nie przestane. Zdrajco mały. Jak możesz.
Usycham.
Byle do poniedziałku.
Dziekuję mojemu za wczoraj.;* Kocham Cię;*
"Kiedy nie ma Cię, nie ma trochę mnie..."