noc 4/5

czas ucieka, tak szybko, tak nieuchronnie, tak wiele ze sobą zabiera, wszystko staje się przeszłością

i nie pozostaje nic innego niż wspomnienia, te lepsze, te gorsze, popełniane błędy, wypowiedziane słowa

te szczere i te nie odnajdujące odzwierciedlenia w rzeczywistości, miłosne uniesienia, łzy rozpaczy..

i tak każde pozostaje w tyle, a wszystko co przyszłe to tylko biała czysta kartka,

nic więcej

uśmiech ze zdjęcia jak najmniej odzwierciedlający mój obecny wyraz twarzy,

po prostu chciałam wkońcu je wrzucić..

wewnętrzna rozterka nad tym czy czas goi rany

jutro już minie rok, a wydawałoby się jakby to było wczoraj,

i niemniej boli

ból na wspomnienie o stracie powraca silniejszy, niż każdego poprzedniego wieczoru minionego roku

i bardziej niż zwykle tak silnie potrzebuje przytulić się do Ciebie

żebyś pocieszył mnie, tak jak wtedy

bardziej niż zwykle chcę z Tobą spędzić czas

ale Ciebie także nie ma tu...

bardziej niż zwykle tak mi samotnie

'Turn around

don't You feel something missing?'