A więc tak zaczne najlepiej od wczorajszego dnia
pojechałam sobie do Zg na zakupy a puzniej dojechały
moje dziewczynki dla jasności:Emlika,Dziunia i siostra Paulina.
poszłyśmy na winobranie to znaczy jakoś nie mogłyśmy dojść
cały czas siedziałyśmy w jednym miejscu i spijałyśmy browarki
ale było całkiem dobrze dużo śmiechu picia i wogule było megaśnie:))
Oczywiście jak zwykle nie mogło być inaczej miałyśmy ostatnim pociągiem wrucić do domu,ale dziewczynki miały fajnie i chciały iść na ten festyn a ja oczywiście im nie mogłam odmówić no i stało sie Nietkowice witają Uuuuu...no wsumie nie było tak zle dobrze,że ogarniałam na tym festynie bo zapewne gdybym była pijana usiadła bym przy ognisku i stękała,że ja chcem do domu i w końcu bym zasneła. W domku wylądowałyśmy gdzieś po 3 a dzisiaj jestem chora gardełko mnie boli nie mogę nic mówić i wogule wszsytko jest pojebane!!!
Jest mi strasznie przykro ale nie będe pisała z jakiego powodu bo normalnie nie mam siły nawet o tym myśleć zastanawia mnie tylko jedno dlaczego ja??
dlaczego ona mi to zrobiła wsumie to oni??
ja tak bardzo jej ufałam wszystko bym dla niej zrobiła co by tylko chciała a zresztą....Kur...ka no dlaczego ??
A jutro już szkoła ;//
na w-f chyba raczej nie ćwicze bo się jeszcze bardziej doprawię
lekcję do 14.50 Uuuuu...nie wyrobię
w tej zjebanej budzie ;//
chcę WAKACJE!!!!