W życiu najważniejsze są uczucia

Coś mnie wzięło, żeby odwiedzić swojego kochanego bloga. 

Fotka przedstawia "MNIE SZCZĘŚLIWĄ"
W odpowiednim miejscu, z odpowiednimi osobami. 
Oczywiście tam brakuje mojej wielkiej miłości. 

Tak poza tym zawsze do tego wracam jak coś mnie męczy, 
mam jakiegoś doła,
ktoś mnie zranił.
Teraz w zasadzie nie wiem czy jestem zraniona, zmęczona...
Na pewno jest dołeczek, na pewno jestem zawiedziona...

MIŁOŚĆ

Kto mi kurwa zdefiniuje  to słowo?
Kiedyś byłam wolna od takich rozmyśleń.

Jestem osobą bardzo ufną...szybko zaczynam wierzyć ludziom ale jest jeszcze jedna cecha w tym wszystkim, 
tak szybko jak zaczynam wierzyć tak ciężko jest mi zaufać po raz drugi...
Najlepszy jest natomiast fakt, że osoby bliskie a raczej najbliższe wiedzą dobrze o tym. 
I tak jak dobrze o tym wiedzą tak świetnie to praktykują. 
Nie wiem, czy to jest sprawdzanie granicy ? 


Moje marzenie na dziś... Dostać jakąś propozycje za granicą związaną z tańcem... i juz mnie tu nie ma. 
Jeszcze troche... Za mało umiem. 
Ale marzenia trzeba mieć prawda? 

Czemu akurat w osobie w której powinnam mieć przyjaciela to go nie mam?
Czemu nie może to być byle znajomy... jakaś osoba której czyny ani słowa mnie nie dotkną ?
I której nie musze ufać... 
A tej musze... bo inaczej nie bedzie nas. 

Niedługo Mistrzostwa Polski...
Znowu wyjade..
Znowu bedziesz miał okazje na małe, większe kłamstwa kłamstewka...
Nie ma różnicy...i tak się wrzuca to wszystko do jednego worka. 
Kiedyś będę na tyle odważna by z podniesioną głową i już bez łez powiedzieć Ci , że miło było ale się skończyło.
Narazie jestem tchórzem,
narazie jeszcze kocham, 
jeszcze mam nadzieję na lepsze jutro, 
jeszcze by mnie to za bardzo bolało. 
Ale potrafie zrobić się nie czuła... potrzebny mi czas. 


Coś pozytywnego?
Mam kochających ludzi wokół siebie o których zapominam a nadal mnie kochają. 
Mam taniec i piękną taneczną droge przed sobą którą będę szła. 
Mam uśmiech na twarzy i wiele osób go lubi więc nie mam zamiaru przestać się uśmiechać chociażby dla nich. 
Mam wspaniałą prace a w niej cudownych ludzi dzięki którym praca może być moim drugim domem. 
A najbardziej pozytywne jest kurwa to:
ZE JESTEM ZAJEBISCIE MŁODA
i jak teraz sie zawali świat to mam w chuj czasu by go odbudować. 
Sama...
Z kimś nowym...
Poleże poleże i wstane... pójde dalej. 
Czasem człowiek musi poleżeć bo by za bardzo się zmęczył no nie? haha 

Kiedyś bede miała dzieci które beda mnie bezwarunkowo kochały ^^ 
Tak jak ja kocham swoją Mamusie ;* 


Zawsze wycieram złość i łzy na tym blogu a za pare miesiecy to przeczytam i pomyśle se co za cebulandia. 

Dobra troche mi lepiej. 

Pa.