nie wiem co mnie podkusilo ale założyłaam bloga.
ahh sobota ;-p urodziny Łukasza zakończyły sie troche nie miło jak dla mnie.
karetka! ch*jowo sie nią jechało ;p a w szpitalu juz wszyscy : mama , tata , Grześ , Łukasz ;p
najbardziej zdenerwowany był Grześ ;*
dziękuje Łukaszowi że pomógł mi sie uspokoić , szkoda było mi Grzesia jak sie z nim roztawałam na pogotowiu.
ale w niedziele mnie odwiedzil i bylo śmiesznie ;D \
A dzisiaj z Grzesiem <33 Łukaszem ;p i Markiem na 3 dni ;] centawa i ryby witajcie
ciesze sie ze juz jestem w domu ;pp
Kocham cie Głuptasie <33333333333