*.*
Hmm...nie mam zdjęć, ale to już znany motyw xD
Ogólnie to... nie jest źle ;)
Weekend był ciekawy :)
I to widzisz kotek:* Ty mówiłeś że się upijesz a wyszło inaczej :p
Mimo wszystko nie chce tego pamietać, to musiało wszystko być taakie żałosne o mamo... :(:(
Jednak chyba db że części nie pamiętam xD
Na kolejnym ognisku nie piję już xD
Wymyśl koteczku:* co robimy w długi weekend :))
Kocham Cię:*
<33
Chciałbym zabrać Cię gdzieś, z dala od problemów