No więc tak.....Zacznę od tego , że z dnia na dzień ''Ktoś"coraz bardziej mnie nie nawidzi....co ja mam z tym zrobić...??Ja juz znowy nie mam siły...a dlaczego.?bo to ja jestem taka jaka jestem..i raczej sama sobie z tym nie dam rady...potrzebuje kogos do grobowej deski..Jakos tak to szło...:/Takiego kogoś kto choćby niewiem co sie działo.był ze mną i mnie spierał...Ale mniejsza o to mam wielką ale to wielka nadzieje że tak własnie bedzie..:*
Więc dlaczego tak dawno nic nie pisałam.?A nawet sama niewiem..:/Za co was bardzo przepraszam..:)I mam nadzieje ze wam to jakos wynagrodze..:*
U mnie wszystko po staremu, po za tym ze trace pewne osoby i nie berdzo wiem jak zrobic zeby znów były ze mną..Boze dlaczego los wybrał własnie mnie.?
Dobra nie wiem co dalej pisać ..a w razie pytań prosze pisac na 11974097..:*
Wielkie pozdro dla..:
- Anetki
-Madzi
-Natusi..:*
-Eli
-i całej I a w LEńczach:P