Za co cię kocham? Głupie pytanie..

Po pierwsze za to, kim jesteś.

Po drugie za to, jaka jesteś.

Po trzecie, za to, że ze mną wytrzymujesz.

Po czwarte za wszyyyystkie rozmowy.

Po piąte za 28 maja, za ustalanie daty rocznicy naszej przyjaźni.

Po szóste za dyskotekę.

Po siódme za wszystkie lekcje historii <33

Po ósme za śmianie się z wiesz kogo.

Po dziewiąte za piękne pozowania do zdjęć a'la p. S.

Po dziesiąte za życiowe przemyślenia na religii.

Po jedenaste za całą podstawówkę i pierwszą klasę.

Po dwunaste przepraszam za drugą klasę.

Trzynastego nie ma.

Po czternaste dziękuję za 13 lipca.

Po piętnaste za spacery.

Po szesnaste za udawanie, że umiemy jeździć na deskorolkach.

Po siedemnaste za ustalanie planów wejścia na extra skejtpark.

Po osiemnaste za konferencje na gadu.

Po dziewiętnaste za wszystkie poprzednie urodziny.

Po dwudzieste za wszystkie sylwestry.

Po dwudzieste pierwsze za smsy o północy ze starego na nowy rok.

Po dwudzieste drugie za wszystkie koncerty.

Po dwudzieste trzecie za uczenie bekania.

Po dwudzieste czwarte za oglądanie u ciebie bajek.

Po dwudzieste piąte za robienie prezentacji z fizyki.

Po dwudzieste szóste za mojego wiecznie niedziałającego skajpaja.

Po dwudzieste siódme za zamiany sprawdzianami.

Po dwudzieste ósme za nagrywanie filmików.

Po dwudzieste dziewiąte za noce.

Po trzydzieste za pizzę po jakimś tam filmie.

Po trzydzieste pierwsze za pewnie profesjonalne zdjęcia w teatrze.

Po trzydzieste drugie za to, że w ogóle się poznałyśmy.

Po trzydzieste trzecie za rozmowy w Rudzie.. chyba za każdym razem.

Po trzydzieste czwarte za wszystkie wycieczki.

Po trzydzieste piąte za twoją kostkę, której znamy prawdziwy powód skręcenia.

Po trzydzieste szóste za webcamtoy.

Po trzydzieste siódme za murzynów.

Po trzydzieste ósme za zdjęcia w sukienkach, w -20 stopni na dworze.

Po trzydzieste dziewiąte za pingera.

Po czterdzieste za rozmowy, które mają być poważne i pewnie takie wychodzą.

Po czterdzieste pierwsze za codzienne zmienianie profilowych.

Po czterdzieste drugie za Mussa.

Po czterdzieste trzecie za NIEWAŻNE.

Po czterdzieste czwarte za smsy.

Po czterdzieste piąte za kłótnie.

Po czterdzieste szóste za wszystkoooo no, po prostu.

Po czterdzieste siódme za granie w siatkę na wfie.

Po czterdzieste ósme za nie obejrzane milion filmów, które na nas czekają.

Po czterdzieste dziewiąte za gadanie całe noce i późniejsze narzekanie, że jesteśmy niewyspane.

Po pięćdziesiąte za romanse hehe.

Po pięćdziesiące pierwsze za nasze przyszłe farbowanie włosów.

Po pięćdziesiąte drugie, blablabla.. mogłabym tak pisać i pisać, a i tak nie napiszę tu o wszystkim..

Po pięćdziesiąte trzecie za to, kiedy mnie pocieszałaś jak dzwoniłam smutna.. chociażby o 3 w nocy, cholernie ci za to dziękuję mała!

Po pięćdziesiąte czwarte za to, że potrafimy do siebie wrócić.. Chociaż kłóciłyśmy się tak poważnie.. to sama wiesz.. wiesz za co przepraszam.

PO MILIONOWE KOCHAM CIĘ, PAMIĘTAJ!
100 LAT MISIU.. <3