To moje usilne zmagania. Bazgrołków co niemiara. Hoho.. Nawet się zrymowało
Przyszło mi na wspominki ostatków Bieszczadzkich Aniołów. Tak glęboko związana jestem ze wszytkimi piosenkami, a tak jeszzce wiele poznać nie było mi dane.
Śmiechu mi trzeba
na te dziwne czasy
śmiechu zdrowego
i niech prowadzi
gdzie śmieszna gospoda
niech się zatrzęsą
od śmiechu ściany
niechaj na zawsze
będę nim pijany
nie okrutnego
nie cynicznego
śmiechu mi trzeba
bardzo ludzkiego Ukochałam bardzo Stare Dobre Małżeństwo, i ich piosenki;)