oczywiście miało być wczoraj, ale drobne problemy techniczne -,-'
No i skończył się nam 2009.
I dobrze ;d
Nie wiem czemu, ale zawsze cieszę się, że żegnamy stary rok.
Tak jakby w nowym wszystko miało zacząć się wszystko od początku.
Aczkolwiek tego nie kasuję ze swojej pamięci.
Nie żałuję niczego, co zrobiłam.
A to, czego nie zrobiłam... No cóż. Stare rzeszotarskie powiedzenie mówi:
"Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś.
Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś."
Otóż to ;]
Dziękuję wszystkim ludziom, którzy musieli ze mną wytrzymywać ;d
Tym starym i całkiem nowym,
Przyjaciołom i wrogom.
Bez Was by mnie nie było TAKIEJ.
Życzę Wam dużo siły, żebyście dali radę wytrzymywać ze mną kolejny rok ;d
A za wczoraj... No uwielbiam i już ;] ;**************