Loving you isn't right

"Loving you isn't right" (tlum. Kochanie Cie jest złe). Te słowa krążą mi po głowie od miesiąca. Są takie prawdziwe, czuję się jakbym miała je wyryte na plecach. To fragment  piosenki I don't wanna go od Lany Del Rey. 

Tak strasznie się czuję już od dwóch miesięcy. Jestem sama od miesiąca, niestety to nie ja zadecydowałam. Mówił, że mnie kocha, że robi to dla nas, żebyśmy nie utknęli w toksycznym związku. Ale te słowa to tak naprawdę gówno. Nic nie znaczące słowa, puste słowa. On kłamał to mówiąc. Wspominał, że będzie ze mną w stałym kontakcie, że będziemy się "przyjaźnić". Odzywa się raz na tydzień jak do niego napiszę, tak to ma mnie w dupie. Czy to jest sprawiedliwe? Nie, zostawił mnie w kłamstwie. Udaję, że jest ok, ale wcale tak nie jest, a on jest głupcem. Kłamliwym głupcem, a ja jestem głupio naiwna, ponieważ wierzę, że on jeszcze mnie kocha, że jeszcze mu zależy.

Zawarliśmy pakt. Za 5 lat spotkamy się jak będziemy sami i zostaniemy znów parą. Gówno prawda. 

Słucham sobie właśnie dla pocieszenia koncertu Mariny And The Diamonds ze festiwalu T in the Park w Wielkiej Brytanii. Tak wokalistka sprawia, że płaczę, że się uśmiecham i śmieje. Na koncertach jest taka prawdziwa, chciałabym pojechać na jej koncert do Pragii w Grudniu, przyjeżdża tam z trasą Neon Nature Tour. 

I DON'T WANNA GO

KONCERT MARINY AND THE DIAMONDS

TUMBLR

AND ALL THE DOPE FRIENDS