zdjęcie robiłam właśnie co, znaczy maryśka robiła. weekend minął genialnie, cały w tbg. w piątek komers, mhm, genialnie. po prostu doczekać się już nie mogę! teraz ziania w szkole, ale jakoś dalej nie mogę przyjąć tego do świadomości, że praktycznie wakacje ;o w środę i czwartek ubieranie sali, w czwartek najprawdopodobnie przyjedzie basia na dwa dni, he. ogólnie nie jest źle, ale też za dobrze nie jest. ale olać to. dobra kończę bo laski przychodzą, więc cześć.
Przez 'może' nigdzie nie dopłyniesz