a dodam sobie jakiś słit wpisik, bo dawno mnie nie było :)
kilka rzeczy się zmieniło :)
ostatni tydzień przed wystawieniem ocen będzie chyba najgorszym tygodniem w moim życiu, haha
matematyko <3 tak bardzo cię lubię, ale jakoś nie umiem cię ogarnąc w tym półroczu- wybacz!
poza tym okej, jeszcze chce poprawic biologię i chemię ale to już z własnej chęci na coś lepszego.
dziś oblewanie obrony bylo ;)
ps. a na was "wszystkich" leję, wyjebane mam tak samo jak wy macie :*