Pierwszy krok .

Witam Was.

Jestem tutaj pierwszy raz od dawna dawien. Chyba od czasu gimnazujm? Mam na imię Zuzanna i 23 lata. Podobno mam problem z odżywianiem, moim zdaniem nie jest on 'ogromny'..... *tak powiedział mój psycholog*. Uważam że sobie ze wszystkim radzę i to kontroluję.. Dlatego też do niego już nie chodzę. Po prostu chce być szczupła, jak większość. Może to prawda, inspiruję się szczupłymi dziewczynami po to abym mogła trzymać dietę, bo jeśli one dały radę? To dlaczego ja mam nie dać? Ogólnie mam 168cm wzrostu i 51,6 kg. Przytyłam, ważylam 47 kg. Przynajmniej teraz nikt się nie czepia. Aczkolwiek ja czuję się obrzydliwie i chciałabym wrócić do swojej normalnej wagi. A jeszcze dawniej ważyłam 59 kg. Chyba najgorszy okres w moim życiu.. Czy jest tutaj ktoś?

Take care