- Czy byłabyś zazdrosna, gdybym myślał o jakiejś kobiecie z mojej przeszłości, będąc z Tobą? Czy niepokoiłabyś się, że mogę do niej odejść?
- Nie.
- To znaczy, że mnie nie kochasz?
- Nie rozumiesz. Miłość nie ma nic wspólnego z zazdrością i z obawą, że coś stracisz. Kocham Cię, ale jeśli zechcesz odejść, ponieważ nie możesz zapomnieć o innej kobiecie - to dobrze. To będzie prawdą. Ponieważ gdybyś został byłoby to kłamstwo. Jeśli odejdziesz, to będzie znaczyło, że nie pasujemy do siebie i dobrze, że odszedłeś. Bo gdybyś został, to zajmowałbyś miejsce kogoś, kto do mnie pasuje. Ten, kto do mnie pasuje nie odejdzie. Więc nie ma się o co martwić.
- Jakoś dziwnie mnie kochasz... Nie przywiązałaś się do mnie?
- Miłość nie ma nic wspólnego z przywiązaniem. Przywiązanie i zazdrość oznacza brak miłości do siebie. Oznacza, że uważasz siebie za gorszego od kogoś, oznacza strach, że takiego jaki jesteś nikt nie pokocha. Nie porównuj się z nikim, bo jesteś nieporównywalny. Ty jesteś Ty. Masz swoje życie, dar, który otrzymałeś na wyłączność. Szkoda czasu na porównania. Spójrz na siebie wówczas się nie pomylisz...
https://www.youtube.com/watch?v=IdneKLhsWOQ
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika amoramistad.