siemaneczko. Co u mnie? Powiem wam, że jakoś ujdzie :) W poniedziałek szkoła i się zacznie, no ale trzeba -_- Wczorajszy dzień to była tragedia ;/ Dobrze, że miałam wsparcie :D Ogólnie to rano poszłam do szkoły, później poszłam z Nulą do Pawła jakoś zleciały cztery godziny, ale warto było się nudzić z nimi xD Debile! :3 Do niedzieli nie wychodzę z domu -_- ale już Nd i Zarabie :3 Nadciągam nareszcie po tygodniowej przerwie :3
Dalej mi się nie chce pisać bo i tak nikt nie czyta moich wypocin :3 narciarz :D
" W TYM KRAJU PIJESZ, GDY SIĘ CIESZYSZ, GDY JESTEŚ SMUTNY. LUDZIE ZMIENILI MIŁOŚĆ DO ŻYCIA W MIŁOŚĆ DO WÓDKI..." ~ PEZET