jakoś fotobloga jest mega ;]
Ok. po 40urodzinach tatuśka. przeżyłam. choć chwilami wątpiłam do 2 w nocy słuchać śpiewów wujków i cioć hmm.. yh.
Sernik wyrósł i sukinsyn opadł .! wszyscy 3mali kciuki a on swoje. wr.
okok.jutro pierwsza lekcja z grubym panem misiowatym <boisie> nie dość, że nie umiem matematyki to on jest jeszcze stary a takich też niie lubie. i pewnie jest zrzędliwy.
no. jak zwykle wszystko przekręciłysmy ;d
ej kolego, chce, chce, chce ! :*:)