Kiciuniek jest już u mnie równy roczek, ten tydzień był szalony, muszę przygotować dziewczynom notatki z dwudziestronnicowego rozdziału o Kancie, zafarbowałam włosy na bursztyn, rodziców znów nie ma i czekam na napisy do nowego odcinka Chirurgów.
A Marina wygląda jak mama kilkanaście lat temu!