Zapomnij..

Pamiętasz te serduszka na końcu zeszytu od matmy z Twoim imieniem w środku? To zapomnij. Teraz pokrywa je gruba warstwa korektora.


już nigdy więcej nie wypowiem tych dwóch słów, nigdy. bo już nigdy, przenigdy nie chcę zostać wykorzystana, zraniona ani wyśmiana.


Dla Ciebie? Zapomnę o moim bezdźwięcznym głosie i wystąpię w 'Szansie na sukces', żeby tylko Cię pozdrowić ...


Miałam świadomość, że przeżywam coś niezapomnianego - jedną z tych magicznych chwil, które jesteśmy w stanie zrozumieć dopiero wtedy, gdy już miną.


Nie obiecuję ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi jego miejsce... Nie obiecuję ci, że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem...Obiecuję ci, że nauczysz się żyć bez niego. I nie potrzebujesz nikogo, bo sama to potrafisz...


Gryzie mnie sumienie. Wiesz dlaczego? Bo cholernie okłamuję swoich najbliższych. Pytają mnie czy jestem szczęśliwa, czy Cię nadal kocham, czy się już pozbierałam. A ja im w żywe oczy kłamię.! Z serdecznym uśmiechem na ustach.! Wiesz jak się wtedy czuję ? .


Skłamałabym, twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny gdy jest w każdej minucie.


rzygamy swoją obecnością, mamy gdzieś nasze przysięgi, nie bardzo chce nam się udawać, że jest dobrze. ale jeszcze troszkę się kochamy, prawda?


za jakiś czas wrócisz i będziesz błagał o przebaczenie, bo zrozumiesz, że straciłeś coś istotnego, coś bez czego nie możesz żyć. - wiesz co Ci wtedy powiem. ?  'GOŃ SIĘ Z TĄ MIŁOŚCIĄ' !


powiedział jej, że to jest koniec. tym samym zabrał jej powietrze, sens życia, oraz zatrzymał pracę jej serca. uruchomił kanaliki łzowe, które już nigdy nie zatrzymały tych przeszklonych łez.


- Nie znam się na miłości. - I nic dziwnego. To nie mechanika. Miłość trzeba czuć, cieszyć się nią, dzielić ją z bliską osobą. A nie się na niej znać.


- Pomyśl sobie, że to wszystko miałoby dziś zniknąć. - Ty... Ty też.? - Nie. Wszystko oprócz mnie. - A to niech znika w cholerę..


jeśli nie ma "po co", to może warto "mimo wszystko" .. ?


-pomysl o czymś przyjemnym -dobrze -tylko nie o nim.. - no to sie zdjecyduj !


wygenerowałam sobie nowe marzenia . nowy plan na życie . wszystko zaczynam od nowa . tak bez Ciebie.


-iść swoją drogą. nie dając satysfakcji wrogom.


I tylko nocą cichutko spłynie łza, której nie udało się zapomnieć...


'pytasz się mnie w czym on jest lepszy, że to właśnie jego wybrałam... hm.. nigdy nie nazwał mnie szmatą, nie ćpa, nie zdradził mnie trzy razy, nie ślini się do każdej laski i jest przeciwieństwem ciebie.!


'powiedz mi dlaczego.? dlaczego podobam się twoim znajomym, koleżanki mówią, że mam zajebisty charakter. Potwierdzasz obie opinie, a jednak kurwa kochasz ją a nie mnie.!


'Idealnej dziewczynie nie wolno stać z papierosem w parku, pić taniego wina z kolegami, czy wracać po nocach do domu. Nie jestem nią. Nie zakochasz się we mnie.


Po pół roku od zakończenia tego piekła odezwałeś się. Po raz kolejny uwierzyłam, że ci zależy. Po trzech dniach znów się nie oddzywasz.


Pozbierałam się. Nie jestem co prawda już tą samą zwariowaną osobą, ale istnieję nadal. Spokojna i zrównoważona z większym doświadczeniem i posklejanym sercem..


wiesz jak to jest.? Kiedy osoba, której bezgranicznie ufałeś Cię oszuka, porzuci i nie zważając na Twoje uczucia odejdzie w inną stronę. Nie masz komu o tym powiedzieć, przyjaciółki się odwróciły, bo nie miałaś dla nich czasu przez ukochanego, który teraz zabawia się z inną.A ty siedzisz w pustym mieszkaniu zalana łzami z butelką czerwonego wina bezmyślnie wpatrując się w telefon. Nie wiesz jak to jest. Więc do cholery nie mów że mnie rozumiesz.!

podoba się ? ;* 

Klikamy Fajne  + Obserwujemy . ! 

< 3