GWIAZDECZKI i Agnieszka :*:*:*
Uwielbiam Was ludzie i nie wiem co zrobię, jak będę musiała iść z tej szkoły :(
KLASO! I love you, bez beki :D
Gdzie ja spotkam takich fajnych ludzi i takiego fajnego wychowawcę, który jak sam
dzisiaj mówił nie chcę zostać chrzestnym i nie mam go wrabiać? :*
Tak się jakoś zebrało dzisiaj na smutki z tymi oto, tutaj debilkami <3
Co do ostatniej Wigilii w szkole:
-było ok! :)
-chyba jeszcze nigdy się tyle razy nie przytulałam w jeden dzień :*
-za wszystko jeszcze raz dziękuję :*
-za prezent od Sandry też <3
Tymczasem śmigam do kuchni, bo 'roboty' jeszcze pełno :)
Ogarnęłam dopiero dwa ciasta :o
Ale chillout! Są święta i muszę się wyciszyć
-Co ty masz takie wahania nastroju, co? :D
-W ciąży jestem ;)
-Ooo! Tylko żebym chrzestnym nie był ;p
Do Sylwka pewnie coś napiszę, a jeżeli nie
to: spędzam go z Krzychem i Misią chyba :)
Niezła dżampra będzie, haha
i w końcu mogę to napisać:
WESOŁYCH ŚWIĄT <3
PS. Dziękuję za jajeczko ;*