Wróciłam moi kochani, czy to się wam podoba, czy nie
Z pogorzelicy.
A telefon wrócił z naprawy, więc będą zdjecia.
Na tym zdjęciu moja kotka, którą mam od wczoraj.
Młoda, nawet 2 miechów nie ma.
Matka i babcia wołają na nią Kitka, ojciec Kita, dziadek Fela, a ja Whisky.
A jej i tak wszystko jeno, bo nawet nie wie narazie o co chodzi z kicikici.
I skacze mi po klawiaturze..
A o koloniach, to będe pisała, jak będe miała jakieś zdjecia.
Czyli ch*j wie kiedy ^^