siedziała z ciepłą herbatą w zimny jesienny wieczór. ze łzami w oczach, wmawiała sobie że go nie kocha.
a jedyny prezent o którym marzyła to troszkę szczęścia w małym słoiczku, obwiązanym kolorową wstążeczką.
Kolejny dzień pełen rozczarowań. Kolejny dzień bez Ciebie. Moja samotnia nie ma dna ani sufitu.