Jest dziwnie.
Dziwnie dobrze.
I chyba się układa.
Nie mam co narzekać.
On mnie tak uszczęśliwia.
Jego miłość daje mi tak wiele.
I czego chcieć tu więcej, prawda?
Oby to trwało długo, byłoby super.
Jeszcze tylko jutro i zaczynamy weekend.
Idziemy się zaraz uczyć organizacji i historii.