Dzióbeczki kochanie!
Było super, prawda Weroniczko? Szczególnie moja nieudana próba zrobienia loków. Pogoda nie była za fajna, ale nie narzekajmy, bywały gorsze. Powtórka z dnia w sobotę i niedzielę. Już ładuję aparat! Przygotuj swoją kotke do sesji. Ja nie mam zamiaru później znowu nabijać się z jej ogona! Poza tym, nie ma co sie rozpisywać. Jest jak jest. Nie najlepiej, ale trzeba być chyba wesołym, tak? Nie wiem, zobaczymy. Aa! Dziś zostałam Twoim kochankiem, nieźle. W ogólę, to przez Twoja mamusię zachciało mi się naleśniczków :( zrobisz mi, jak przyjdę na nocke! Kocham Cię debilu, haha! <3