katarzyna anna anastazja
fot: ja, jeszcze cyfrówką.
bunt, papierosy są za drogie, nie palę już, chociaż tak seksi to wygąda. SERIO. od zeszłego poniedziałku.
ze względów czysto finansowych, macie czego chcieliście łajzy.
oglądałam zdjęcia ze studniówki, kocham siebie z tamtego okresu, kocham ten spadek wagi, uwielbiam tamto uczucie kiedy przez cały dzień nie masz ochoty niczego tknąć bo czujesz się pełna, wagę spadającą osiem kilo w dół, te chude ramiona, jak nigdy, ten płaski brzuch. nie, nie idealnie, ale jakże cudownie. od jutra przez tydzień owoce, warzywa i jogurt naturalny, tym ostanio rozpoczęłam ten cudowny okres, który skończył się wielkanocą. pieprzone sałatki z tuńczyka, babeczki i ciasto balowe.
kiedy to ja ostatnio miałam okres? :myśli: