WAKACJE 2007:D:D:D
Impreza u Kajtka udana
Historia zatacza koło...Ale nie 17 paź 06 ale 2008...Totalny zaskok!!!...i tak jak dwa lata temu dotarło do mnie już po raz drugi...Ten i żaden inny...wiedziałam to w 2006 i wiem teraz...i pewnie też 2009...
Niesamowite jest to, że kiedyś było tak wspaniale...i nagle wszystko obróciło się w nicość...nie mam odwagi nawet wykonać pierwszego kroku w stronę lepszego jutra...jestem na siebie wściekła bo to moja wina, że tak się stało...generalnie ogromna refleksja...i Ogromny żal do siebie...